Świadectwa. „To naprawdę bardzo trudne”: Ci pacjenci, którzy cierpią z powodu niedoboru leków psychotropowych

Realizacja recepty w aptece stała się dla Pauline, pochodzącej z regionu paryskiego, źródłem „stresu”. Podobnie jak setki tysięcy ludzi, ta czterdziestolatka cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. I jak wielu pacjentów, odczuwa niedobór leków psychotropowych, który dotknął Francję od początku roku, zmuszając ją do „wyczekiwania” na odnowienie recepty w jak największym stopniu. Albo do uciekania się do prowizorycznego systemu z członkami stowarzyszenia pacjentów: „Dajemy sobie nawzajem paczki leków”.
Kwetiapina, teralit, sertralina, wenlafaksyna… Kilka leków stosowanych w leczeniu schizofrenii, zaburzeń afektywnych dwubiegunowych i stanów depresyjnych boryka się z problemami z dostawami „w kontekście rosnącego spożycia od kilku lat”, potwierdza ANSM (Francuska Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Leków). Do tej sytuacji dochodzą „trudności produkcyjne różnego pochodzenia”. Na przykład, wystąpił „problem w greckiej fabryce”, która wytwarza 60% kwetiapiny dystrybuowanej we Francji, w połączeniu z „wadą opakowania”, wyjaśnia Lucie Bourdy-Dubois, członkini krajowego biura FSPF (Francuskiej Federacji Związków Zawodowych Farmaceutycznych). W rezultacie nastąpiło „przesunięcie recept na kwetiapinę na teralit”, która sama borykała się z „problemem zgodności surowcowej”.
Bezprecedensowa sytuacjaFarmaceutka pracująca w Nièvre jest stanowcza: „to pierwszy raz”, kiedy leki psychotropowe ucierpiały z powodu tak dużych niedoborów . Sama musiała już „zadzwonić do lekarza, żeby zmienił lek, ponieważ był wtedy niedostępny”. To trudna sytuacja dla pacjentów, którzy, podobnie jak Pauline, czasami potrzebują lat, aby „znaleźć kogoś, kto odpowiednio ich ustabilizuje”. „To naprawdę bardzo trudne” – ubolewa 41-letnia kobieta, zwłaszcza dla osób w „stanach skrajnej samotności i rozpaczy”. „Może dojść do nagłego przerwania leczenia”, co „w najgorszych przypadkach prowadzi do hospitalizacji i samobójstw” – ostrzega.
Patrick (*), którego „partner cierpiący na chorobę afektywną dwubiegunową nie mógł już znaleźć kwetiapiny”, musiał trafić do szpitala po „tygodniu bez leków ” . „Podano jej silniejsze leki” – mówi – pozostawiając ją „całkowicie odurzoną lekami”.
Ogólnie rzecz biorąc, „ten niedobór wymaga pewnej organizacji ze strony pacjentów” – zauważa Pauline. Radzi na przykład, aby poprosić farmaceutę o sprawdzenie strony internetowej Vigirupture , aby skierować pacjenta do apteki, w której dostępny jest lek. Sama jest gotowa pojechać do Belgii po leki, ale mówi, że czuje się „uprzywilejowana”, mając taką możliwość. „Ten niedobór pogłębia nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej” – potępia.
ANSM zapewnia, że wykorzystuje „wszelkie dostępne środki”, „aby ograniczyć wpływ tych napięć”. W swojej najnowszej aktualizacji z 4 września agencja przyznała, że „lokalne napięcia mogą się utrzymywać” w związku z sertraliną, ale zapasy są „stopniowo uzupełniane”. Zgłasza jednak „wzrost trudności” w przypadku kwetiapiny (300 i 400 mg) oraz „znaczne” trudności w przypadku teralitu. Podobnie jak w przypadku wenlafaksyny, „oczekuje się poprawy od października”. Jednak minie „kilka tygodni, zanim leki dotrą do aptek”, precyzuje Lucie Bourdy-Dubois.
(*) Imię zostało zmienione.
Les Dernières Nouvelles d'Alsace